Jako marka Hungry Surfer przyłączamy się do walki przeciwko nadmiarowi tworzyw sztucznych w akwenach wodnych. Czynimy to poprzez wprowadzenie gamy produktów ekologicznych wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu.

 

let’s protect

— save the sea & the ocean

Chcemy mieć wpływ na ochronę środowiska i dążyć do zrównoważonego rozwoju. Wyznajemy zasadę 3R – reduce, reuse, recycle.

Współpracujemy z firmami, które wyznają zasadę, że nie istnieją odpady, których nie można by ponownie wykorzystać. Naszym celem nie jest produkcja nowego materiału, a wykorzystanie tego, który już raz został stworzony.

Chcemy zwiększać innowacyjne wykorzystanie druku 3D, ale także minimalizować wpływ na środowisko przyczyniając się do tworzenia gospodarki o obiegu zamkniętym.

Plastikowe butelki, oprócz swojego pierwotnego przeznaczenia – jako pojemnik na różnego rodzaju płyny, mogą być ponownie użyte. Naszym celem nie jest produkcja nowego materiału, a wykorzystanie tego, który już raz został stworzony. Szanujemy środowisko i mamy pomysł, jak dać drugie życie niepotrzebnym odpadom.

70% %

zanieczyszczeń i nadmiernej eksploatacji

aż takiego obszaru Ziemi dotyczy problem morskich zanieczyszczeń i nadmiernej eksploatacji.

70% %

powierzchni Ziemi

zajmują morza i oceany

50% %

akweny wodne

wytwarzają dostępnego tlenu

30% %

mikrodrobin plastiku w oceanach

pochodzi z przemysłu tekstylnego

Przemysł tekstylny jest drugim co do wielkości trucicielem na świecie. Ponad 30% mikrodrobin plastiku w oceanach pochodzi z przemysłu tekstylnego.

Dlatego nasze ubrania spełniają normy dotyczące dostarczania bezpiecznych produktów oraz ochrony środowiska, tak ważne w dzisiejszym świecie. Są wolne od substancji szkodliwych mających negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Jednocześnie zachowujemy najwyższą jakość naszych produktów.

70% – aż takiego obszaru Ziemi dotyczy problem morskich zanieczyszczeń i nadmiernej eksploatacji.

Światło słoneczne, fale morskie i ciepło rozkładają plastik na mniejsze kawałki zwane mikroplastikiem, które są mniej widoczne dla oka, ale nadal bardzo szkodliwe. Co więcej, ten wyprodukowany i wyrzucany przez nas plastik może zaszkodzić także nam samym. W ostatnich latach cząstki mikroplastiku zostały znalezione między innymi w wodzie pitnej. Oznacza to, że plastik, który tak beztrosko wyrzucamy, zaczyna do nas wracać.